Sondaże przedwyborcze Gazety i Głosu Wielkopolskiego wskazują w II turze w Poznaniu na lekką przewagę Jacka Jaśkowiaka nad Ryszardem Grobelnym. Ale - obydwa sondaże pokazują też spory procent niezdecydowanych, na kogo oddać głos.
"I to jest właśnie największy znak zapytania. Ten znak zapytania obejmuje od 10 do 12 procent potencjalnych wyborców" - podkreślają goście porannej rozmowy Radia Merkury.
O wyniku wyborów w Poznaniu zdecydują więc - niezdecydowani. (Sondaże realizowane były na kilka dni przed głosowaniem. Dla Głosu Wielkopolskiego - 26 listopada, dla Gazety Wyborczej - od 24 do 27 listopada).
"Za Jackiem Jaśkowiakiem stanęły wszystkie środowiska z centrum społeczno-politycznego i na lewo od centrum. Prezydent Grobelny jednoczy koło siebie środowiska na prawo od centrum i środowiska kibicowskie" - komentuje Michał Kopiński. "Za Jaśkowiakiem opowiadają się niezadowoleni z dotychczasowego Poznania. Za Grobelnym ci, których ten Poznań satysfakcjonuje. Jaśkowiak chce miasta, w którym większą rolę odgrywają mieszkańcy, których prezydent słucha. Ryszard Grobelny opowiada się za modelem dotychczasowym, oświeconego prezydenta, który dopuszcza głos mieszkańców, ale nie zawsze" - mówi Piotr Bojarski.
Dziennikarze Głosu i Gazety Wyborczej wskazują także na ważne pojedynki wyborcze w innych miastach Wielkopolski, po zaskakujących wynikach I tury - w Kaliszu, w Lesznie, w Koninie i w Gnieźnie. Ale również w wielu mniejszych miastach. "W Wielkopolsce, w tych wyborach, jest najciekawiej w skali całego kraju" - dodaje Michał Kopiński.
fot. Wojciech Biedak