"Istotą życia i źródła Teatru Ósmego Dnia był kontekst polityczny. Wtedy nam się to podobało, a teraz, kiedy zajmują nieraz stanowisko niezgodne z poglądami niektórych radnych, to jest to zarzut. W Ósemkach dzieją się rzeczy wielostronne. Teatr podlega normalnej krytyce, byle była ona merytoryczna i rzeczowa, a nie w klimacie hucpy na Radzie Miasta. Statut zostanie ponownie przedstawiony Radzie do zatwierdzenia i mam nadzieję, że jakaś część radnych się zreflektuje" - komentuje gość porannej rozmowy Radia Merkury. Więcej o sprawie statutu - tutaj.
Odnosząc się do dziury w budżecie Poznania, Grzegorz Ganowicz powiedział: "Zaskoczeniem dla wszystkich jest dziura w oświacie. Wydział Oświaty informował o tym w październiku zeszłego roku, ale radnym, przy uchwalaniu budżetu nie przekazano tej informacji. Niektórzy czują się wprowadzeni w błąd, niektórzy - brutalnie oszukani. Ja poczułem się oszukany". (cała rozmowa poniżej)