NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Instytut Zachodni - jeszcze nie w grobie

Publikacja: 16.12.2014 g.14:41  Aktualizacja: 17.12.2014 g.14:20
Poznań
Instytut Zachodni w Poznaniu, który w miniony piątek obchodził jubileusz 70-lecia, jest w dramatycznie trudnej sytuacji finansowej.
Instytut Zachodni - budynek - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

"Tak, jesteśmy w bardzo poważnym kryzysie finansowym, ale jeszcze nie kładziemy się do grobu, walczymy i sądzę, że wynik tej walki w końcu będzie pozytywny. Można także powiedzieć, że historia Instytutu to historia kryzysów. Mimo bardzo bogatego dorobku i dużej aktywności" - mówi dr Michał Nowosielski, dyrektor placówki.

I wyjaśnia: "Ten kryzys wziął się z reformy finansowania polskiej nauki. Zmienił się sposób naliczania dotacji i właśnie instytuty badawcze, a zwłaszcza takie jak Instytut Zachodni, czyli humanistyczne, są szczególnie dotknięte tą reformą. Grudzień jakoś domkniemy, dzięki drastycznym oszczędnościom. Przez pierwsze trzy miesiące 2015 roku wszyscy pracownicy Instytutu Zachodniego w Poznaniu będą mieć obcięte pensje aż o połowę. Dzięki temu sytuacja jest bezpieczna i bardzo dziękuję pracownikom za to poświęcenie. W Instytucie pracuje obecnie 28 osób. Po przełomie 1989 roku Instytut zatrudniał około 100 osób. Potem - około 50. Pracujemy nad restrukturyzacją, ale nie chodzi o zwolnienia, bo już nie ma kogo zwalniać. Chodzi o pozyskanie nowych źródeł finansowania. Myślimy o wspólnych przedsięwzięciach z samorządami Ziem Zachodnich. Rozmowy trwają. Inne źródło to Ministerstwo Spraw Zagranicznych i projekty na ich zlecenie. Trzeci kierunek - to zwiększenie naszej oferty komercyjnej." (cała rozmowa poniżej)

Instytut Zachodni w Poznaniu to także największa biblioteka niemcoznawcza tej części Europy, obejmująca ponad 112 tysięcy książek i trzy wyjątkowe zbiory archiwaliów: archiwum Ziem Zachodnich, archiwum II Wojny Światowej i archiwum prof. Krzysztofa Skubiszewskiego. "Nasza współczesna oferta ma wielu odbiorców. Jesteśmy przede wszystkim instytutem naukowym. Ale prowadzimy też działalność związaną z doradztwem politycznym dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Także z zakresu edukacji politycznej. W naszej działalności pokazujemy także przykłady niemieckie, które można implementować na polski grunt" - informuje dr Nowosielski.

fot. Wojciech Biedak

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
grodziska pyra 16.12.2014 godz. 14:02
Przenieście się do stolycy to problemy finansowe się skończą.
cz'ytacz 16.12.2014 godz. 11:20
PS A WZAJEMNA WSPÓŁPRACA OSTATNICH ODKRYWCZYCH CZASÓW TO BRUSZCZEWO
I OSADA METALURGÓW
cz'ytacz 16.12.2014 godz. 11:17
Ostatnim hitem a dotyczącym zaczerpnięcia zachodnich tj niemieckich wzorców to Archeologia Odkrywcza
która bez współpracy i wzajemnej przyjażni z Naszym Zachodnim Sąsiadem NIEMOGŁA SIĘ ODBYĆ!
No cóż ! Wyłączność dla Polskich Badaczy to chyba Lednica i Biskupin !