Monument miałby być repliką przedwojennego pomnika, który stał na obecnym poznańskim placu Mickiewicza. Pod petycją podpisał się m.in. Lech Mergler ze Stowarzyszenia Prawo do miasta. Jest zagorzałym przeciwnikiem budowy Pomnika Wdzięczności. - Jego szpetotę zauważono już w latach 30-tych, gdy powstawał. To bardzo mocny przejaw klerykalizacji przestrzeni publicznej - komentuje.
- Malta to idealna lokalizacja, skoro pomnik nie może wrócić na Plac Mickiewicza - mówi jeden z inicjatorów jego budowy, profesor Stanisław Mikołajczak. Stanisław Mikołajczak ma nadzieję, że nowy prezydent Poznania zapali dla budowy Pomnika Wdzięczności zielone światło.
Cały Pomnik Wdzięczności ma mieć ponad 12 metrów wysokości i 22 metry szerokości. Inicjatorzy chcą, by stanął nad Maltą. Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa stał w Poznaniu w latach 1932-39. Był wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Został zburzony przez Niemców w pierwszym miesiącu wojny.
Pomnik odsłonięto w 1932 roku. Kontrowersje wówczas budził jedynie styl w jakim go wykonano.
Radio Merkury jako pierwsze informowało o powstaniu Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika.
Film o projekcie można obejrzeć na kanale Radia Merkury:
na Boże Narodzenie ... .Wtedy u Żłóbka przy Stajence kręcił się Józef Piłsudski
a teraz Lech Wałęsa z nogą w gipsie obok towarzysza Kiszczaka .
I takie to mamy kołowrotki obok Pomnika Wdzięczności ...
Znawca sztuki się znalazł!